Dokładne wymiary: Błędna diagnoza, 30 × 21 cm; 2. Klon 813, 30 × 21 cm; 3. Przechowalnia wirusów, 30 × 21 cm; 4. Sonda 91, 30 × 21 cm; 5. Mosquito 2, 30 × 21 cm; 6. Wszechświat sklonowany, 30 × 21 cm; 7. Wirus 463, 30 × 21 cm; 8. Genotyp doskonały, 30 × 21 cm; 9. Wirus 79, 30 × 21 cm; 10. Początek historii, 21 × 15 cm; 11. Kominy w mózgu, 21 × 30 cm; 12. Wirusy i bakterie nagłośnione, 30 × 21 cm; 13. Genotyp 419, 21 × 30 cm; 14. Mutant zawirusowany, 30 × 21 cm; 15. Wirus 18, 21 × 30 cm; 16. Zwycięska kombinacja, 30 × 21 cm; 17. Fenotyp rozszerzony, 30 × 21 cm; 18. Proces klonowania 128, 26 × 19 cm; 19. Centrum bakteryjne, 25 × 21 cm; 20. Początek historii 2, 30 × 21 cm; 21. Próba nieudana, 30 × 21 cm; 22. Magazyn bakteryjny, 30 × 21 cm; 23. Mosquito 1, 30 × 21 cm; 24. Sonda 1302, 30 × 21 cm; 25. Rozmowy bakteryjne, 30 × 21 cm; 26. Stabilizator, 30 × 21 cm; 27. Robot 1, 21 × 26 cm; 28. Robot 2, 21 × 30 cm
Cykl Dziennik szpitalny to dokument emocji, zmagań i poszukiwań nieuświadomionej wówczas powrotnej drogi do sztuki. Od tego momentu przez kolejne półtora roku rysunki mnożą się, na nich zaś przyrastają biologiczne nieokiełznane formy, abstrakcyjne światy rozpinające się od poziomu komórki organizmu do skali kosmicznej. Pewną wskazówkę dają tytuły: bakterie, wirusy, mutanty, fenotypy, klony, genotypy i towarzysząca im potężna maszyneria: stabilizator, magazyn, przechowalnia. Sonda i robot.
Choć dwadzieścia osiem rysunków szpitalnych w oczach artysty nabrało statusu dzieł sztuki dopiero po pewnym czasie, jest w nich ten sam rys obsesyjności, systemowości, namnożenia drobiazgowego detalu jak w owadzich kulturach zamieszkujących szklane inkubatory.
