Linia ognia wpisuje się w serię działań artystycznych Grzegorza Klamana wskazujących na zafascynowanie tradycją land artu, do których można zaliczyć zarówno Zakopywanie książek, jak i aktywność na nowożytnych fortyfikacjach miasta. Prace te były motywowane potrzebą bezpośredniej reakcji na opuszczone, ale obdarzone szczególnymi walorami architektonicznymi i historycznymi miejsca w Gdańsku. Wynikały ponadto – przy braku warunków do otwartego działania w przestrzeni publicznej – z aktu odkrywania nowych, pozainstytucjonalnych przestrzeni dla sztuki, testowania granic tego, co jest możliwe.
Eksploracje Klamana były próbą odniesienia się do zagadnienia miejsca w sposób wykraczający poza wiodące wówczas środowiskowe estetyki. Północna część Wyspy Spichrzów, dziś zabudowana apartamentowcami i hotelami, od końca drugiej wojny światowej była otwartą raną, a dramatyczne pozostałości wypalonych spichlerzy stanowiły scenerię działań artysty. Działania te, podobnie jak te podejmowane z Kazimierzem Kowalczykiem na bastionach nowożytnych fortyfikacji w Gdańsku (rysunki na śniegu, rysunki z desek), miały charakterystyczny rys, nieporównywalny z niczym, co w tym samym czasie działo się w Polsce.